piątek, 16 sierpnia 2024



Ukraiński żołnierz walczący w rejonie Pokrowska powiedział 15 sierpnia, że siły rosyjskie mają przewagę piechoty 10 do 1 na tym obszarze i przeprowadzają ataki piechoty od wschodu do zachodu każdego dnia. Inny ukraiński żołnierz stwierdził, że siły rosyjskie znajdują się mniej niż sześć kilometrów od Sełydowe, które znajduje się na południowy wschód od Pokrowska, co jest zgodne z oceną ISW dotyczącą rosyjskich postępów na tym obszarze.

Władze ukraińskie przyspieszają ewakuację Pokrowska we wschodniej Ukrainie, do którego "w szybkim tempie" zbliżają się Rosjanie — podała w piątek agencja AP.

Geolokalizacja z 14 i 15 sierpnia wskazywała, że siły rosyjskie posunęły się naprzód w Grodiwce na wschód od Pokrowska, Mykołajiwce na południowy wschód od Pokrowska, prawdopodobnie zajęły też miejscowości Żełanne i Orliwkę. Rosyjskie źródła twierdziły, że siły rosyjskie posunęły się naprzód w pobliżu i w obrębie Żurawki, które znajduje się południowy wschód od Pokrowska.

onet.pl


Rosja nie zwróci się do sojuszników z Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB) w obliczu zajęcia przez Ukrainę terytoriów w obwodzie kurskim, ponieważ to godziłoby w jej wizerunek i świadczyło o przyznaniu się Władimira Putina do słabości — pisze portal Radia Swoboda.

Portal cytuje wypowiedź Konstantina Zatulina, deputowanego do Dumy Państwowej i pierwszy zastępca przewodniczącego Komitetu Dumy ds. Wspólnoty Niepodległych Państw, Integracji Euroazjatyckiej i Stosunków z Rodakami, który powiedział, że Rosja nie ma zamiaru zwracać się o pomoc do ODKB. — Byłoby dziwne, gdyby Rosja, która jest głównym krajem w ODKB prosiła kogoś o pomoc na swoim terytorium. Kogo zamierzacie sprowadzić, by pomógł Rosji w obwodzie kurskim? Kazachów? A może Ormian? (...) Proszę nie zadawać głupich pytań — powiedział Zatulin, odpowiadając na pytania dziennikarzy o możliwość zwrócenia się o pomoc do ODKB.

Kazachski analityk polityczny Dimasz Ałżanow powiedział, że Moskwa wie, że członkowie ODKB nie udzielą jej pomocy, a słowami deputowanego Zatulina Dumy Kreml wysyła wiadomość, że nie ma zamiaru zwracać się do sojuszu o pomoc. — Putin rozpoczął tę wojnę  i wie, że członkowie ODKB go nie poprą. Zwrócenie się o pomoc i odmowa jej otrzymania byłoby dla niego druzgocące (...) Państwa ODKB nie biorą udziału w tej wojnie. Nawet dla Białorusi taka decyzja niesie poważne ryzyko dla przetrwania reżimu, nie wspominając o Kazachstanie i innych krajach Azji Centralnej. Udział sił ODKB jest możliwy jedynie w charakterze misji pokojowej po zawieszeniu broni i odpowiedniej decyzji ONZ — powiedział Ałżanow.

onet.pl