poniedziałek, 21 sierpnia 2023


Znaczna część wywiadu była poświęcona relacjom Łukaszenki z Władimirem Putinem. — To nie dzieje się tak, jak niektórzy ludzie na Zachodzie próbują to przedstawić. Tak zwana opozycja mówi, że Łukaszenko robi wszystko, co każe mu Putin. Ludzie, którzy mnie znają, doskonale rozumieją, że to niemożliwe — stwierdził.

Diana Panczenko powiedziała, że w Ukrainie promowany jest pogląd, że rosyjski rząd jest słabszy po nieudanym marszu Grupy Wagnera na Moskwę. — Putin absolutnie nie jest osobą, którą znaliśmy. Jego cechy charakteru zostały zwielokrotnione. [...] Nie jest już dawnym sobą. Jest teraz mądrzejszy i bardziej przebiegły — powiedział Łukaszenko.

Został też zapytany o to, czy Putin "oszalał": — Nie, Putin nie oszalał. Mogę to zagwarantować w stu procentach. Jeśli chodzi o jakieś imperialne ambicje, to też ich nie widziałem. Rosja jest ogromnym imperium, cóż mogę powiedzieć? Oczywiście, to odciska piętno na charakterze człowieka — odpowiedział.

onet.pl/BiełTA


Węgry obchodziły w niedzielę /20.08.2023/ Dzień św. Stefana, nazywany też "urodzinami" tego kraju. To święto nawiązujące do pierwszego króla Węgier, który żył na przełomie X i XI wieku. Jednocześnie od soboty w Budapeszcie trwa jedna z najważniejszych imprez sportowych - mistrzostwa świata w lekkiej atletyce. Jak podał w czwartek węgierski portal hvg.hu, że premierzy Polski i Słowacji nie otrzymali zaproszenia zarówno na niedzielne uroczystości, jak i na wydarzenia związane z mistrzostwami.

W Budapeszcie w niedzielę pojawili się za to m.in. prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, emir Kataru Tamim ibn Hamad Al Sani, a także prezydenci Azerbejdżanu, Kirgistanu, Uzbekistanu oraz Turkmenistanu. Zaproszono również byłego austriackiego kanclerza Sebastiana Kurza i byłego premiera Czech Andreja Babisa. "Uderzający był fakt, że wśród gości nie było ani jednego obecnego szefa rządu UE, nie byli też reprezentowani czołowi politycy krajów Grupy Wyszehradzkiej" - przekazał portal Hvg.hu.

- Gdy jest jakieś wielkie wydarzenie na skalę światową, dany kraj zaprasza tu swoich przyjaciół, mile widziani są wszyscy zainteresowani.(...). Będziemy prowadzić także negocjacje polityczne i biznesowe. 20 sierpnia odbędę kilkanaście oficjalnych spotkań dwustronnych i podczas mistrzostw świata - zapowiadał w piątek premier Węgier Viktor Orban w rozmowie z Radiem Kossuth.

Gergely Gulyás, szef Kancelarii Premiera Viktora Orbana, wyjaśnił potem w rozmowie z ATV, że brak zaproszenia dla polskich władz wynika z toczącej się kampanii wyborczej. Dlaczego nie zaproszono Słowacji? Bo tam, jak zaznaczył Gulyás, władzę pełni tymczasowy premier Ludovít Ódor (szef rządu technicznego). - Jesteśmy suwerennym krajem, zapraszamy kogo uznamy za stosowne - ocenił szef węgierskiej Kancelarii Premiera.

gazeta.pl