Izrael rozszerzył swoją trwającą kampanię uderzeniową przeciwko Iranowi 14 czerwca, atakując krytyczną infrastrukturę energetyczną. Ta ekspansja oznacza nowe wysiłki Izraela mające na celu osłabienie zdolności Iranu do utrzymania programu wojskowego i nuklearnego. Siły Obronne Izraela zaatakowały irańskie rafinerie gazu i obiekty przemysłowe na początku czerwca 14, po falach nalotów na obronę przeciwlotniczą i obiekty powiązane z energią jądrową w zachodnim Iranie i Teheranie 13 czerwca. Siły Obronne Izraela zaatakowały zakład przetwarzania gazu ziemnego połączony z irańskim polem Południowy Pars w prowincji Buszehr 14 czerwca, wywołując eksplozję i pożar, które zmusiły władze Iranu do zamknięcia Fazy 14. Południowy Pars jest jednym z największych pól gazowych na świecie i jest centralnym punktem krajowego zaopatrzenia energetycznego Iranu. Według doniesień, 14 czerwca Siły Obronne Izraela zaatakowały również rafinerię gazu Fajr-e Jam w prowincji Buszehr. Według doniesień Wall Street Journal Izrael mógł atakować pobliskie systemy obrony powietrznej, natomiast media powiązane z IRGC podały, że eksplozję spowodowała „kolizja z wrogim małym samolotem”. Rafineria przetwarza gaz z pola South Pars oraz pól Nar i Kangan i odgrywa kluczową rolę w oczyszczaniu krajowych zasobów gazu ziemnego w Iranie. Ponad 90 procent irańskiej energii elektrycznej wytwarzają elektrownie cieplne zasilane gazem. Premier Izraela Benjamin Netanjahu obiecał wcześniej, że nie będzie atakował infrastruktury naftowej podczas rozmów z byłym prezydentem USA Joe Bidenem w październiku 2024 r. z uwagi na ryzyko, że atakowanie infrastruktury naftowej spowoduje wzrost cen ropy.
understandingwar.org