czwartek, 20 lutego 2025



Rosjanie kontynuują natarcie na skrzydłach aglomeracji pokrowskiej. Po wielotygodniowych walkach udało im się opanować teren węzła komunikacyjnego na głównej drodze z Pokrowska do Konstantynówki. Znacznie poszerzyli też kontrolowany obszar na północny wschód od niego. Po kilkudniowej przerwie wznowili także działania w okolicach Wełykiej Nowosiłki, uzyskując powodzenie na zachód od niej. Według części źródeł wyprowadzili również natarcie sondujące w kierunku Konstantynówki od strony zajętego wcześniej Torećka. Uderzenie na Ułakły na zachód od Kurachowego przyspieszyło likwidację worka, w którym utrzymywały się siły ukraińskie. Obrońcy w większości wycofali się na zachód, a ich ostatni ośrodek oporu w tym rejonie stanowi znajdujący się w oskrzydleniu węzłowy Kostiantynopil.

Dalsze postępy terenowe agresor poczynił w Czasiw Jarze oraz w okolicach przyczółków na prawych brzegach rzek Żerebeć na kierunku Łymanu i Oskoł na północ od Kupiańska. Wyprowadzane z węzłowej Dworicznej natarcia w trzech kierunkach skutkowały znaczącym poszerzeniem przyczółku za Oskołem, wciąż jednak zajmowany przez najeźdźców teren jest zbyt mały, by zapewnić stabilną przeprawę przez rzekę większych sił. Na północny wschód od obecnego przyczółku na prawym brzegu stworzyli oni następny, w rejonie wsi Topoli. W obwodzie kurskim wojska rosyjskie odzyskały Swierdlikowo – ostatnią miejscowość przed Sudżą na drodze wiodącej do tego miasta z północnego zachodu.

(...)

14 lutego dron agresora uderzył w niedziałający czwarty blok elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Według głównego inżyniera przebił zamontowaną w 2019 r. Nową Bezpieczną Powłokę i eksplodował wewnątrz, a bariera mająca zapobiegać rozprzestrzenianiu się substancji radioaktywnych przestała funkcjonować. Najeźdźcy mieli zastosować bezzałogowiec Shahed/Gerań w zmodernizowanej wersji. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej oznajmiła, że nie doszło do wycieku niebezpiecznych substancji ani zwiększenia poziomu promieniowania.

Dwa dni później rosyjskie drony poważnie uszkodziły elektrownię cieplną w Mikołajowie. Miało dojść do zniszczenia instalacji odpowiedzialnych za generację energii elektrycznej. Ogrzewanie miasta przywrócono następnej doby. Innymi celami rakiet bądź dronów agresora były m.in. Krzywy Róg (11 lutego), Sumy (13 lutego) i Charków (dwukrotnie 17 lutego), a uszkodzenie obiektów infrastruktury krytycznej zgłaszano w obwodach czernihowskim i mikołajowskim (12 lutego). W rezultacie ataku 17 lutego nastąpiło awaryjne odłączenie dostaw energii w Kijowie oraz obwodach kijowskim i dniepropetrowskim. Od wieczora 11 lutego do rana 18 lutego najeźdźcy użyli łącznie 932 bezzałogowców – ustanowili w ten sposób kolejny rekord po tym zanotowanym tydzień wcześniej, kiedy wykorzystali ich 790. Według obrońców strącone zostały 543 bezzałogowce, a lokacyjnie utracono 359. Rosjanie mieli także użyć 19 rakiet, z których zestrzelono sześć (wszystkie nad Kijowem).

W rezultacie ataku ukraińskich dronów 17 lutego na przepompownię Kropotkinskaja w Kraju Krasnodarskim przejściowo odcięto dostawy kazachskiej ropy naftowej na Zachód. Celem była również rafineria Ilska, brakuje jednak potwierdzenia, by uderzenie wywołało znaczące szkody.

(...)

12 lutego doszło do 26. spotkania grupy kontaktowej państw wspierających wojskowo Ukrainę w formacie Ramstein. Sekretarz obrony Wielkiej Brytanii John Healey oznajmił, że z planowanych w 2025 r. 4,5 mld funtów dla Kijowa w nowym pakiecie na czołgi i bojowe wozy opancerzone (ok. 50 sztuk, w tym czołgi T-72; mają dotrzeć na front „do końca wiosny”), artylerię, rakiety powietrze–powietrze oraz remont wcześniej przekazanego uzbrojenia wydanych zostanie 150 mln funtów. Delegacja niemiecka powiadomiła, że w najbliższym czasie Ukraina otrzyma ok. 100 rakiet do systemów IRIS-T, a minister obrony Holandii Ruben Brekelmans poinformował o 25 transporterach gąsienicowych YPR w wersji ewakuacji medycznej. Następnego dnia Ministerstwo Obrony Norwegii potwierdziło dostarczenie armii ukraińskiej środków obrony powietrznej o wartości 107 mln dolarów z 2 mld dolarów przeznaczonych na wsparcie wojskowe w 2025 r. Norwegia przystąpiła także do „koalicji dronów” i przekazała na realizowane w jej ramach projekty 50 mln dolarów.

17 lutego Urząd Kanclerski ogłosił nowy pakiet wsparcia wojskowego dla Ukrainy. Znalazły się w nim m.in. cztery haubice samobieżne Zuzana 2 produkcji słowackiej, 56 samochodów opancerzonych MRAP, amunicja do wozów bojowych, 50 tys. sztuk pocisków artyleryjskich 155 mm i 2 tys. pocisków 122 mm, rakiety do systemów obrony powietrznej IRIS-T, drony rozpoznawcze (245 RQ-35, 51 Vector, 29 Songbird i 14 Hornet), 300 sztuk amunicji krążącej HF-1 oraz broń strzelecka z 60 mln nabojów.

osw.waw.pl


Putin poinstruował swoich wysłanników, aby "zademonstrowali najbardziej przyjazne i, w niektórych aspektach, komplementarne podejście do swoich amerykańskich odpowiedników i prezydenta Donalda Trumpa osobiście", aby uzyskać maksymalne korzyści z nadchodzącego szczytu, powiedziało rosyjskie źródło dyplomatyczne The Moscow Times.

(...)

Jednak miliarder Roman Abramowicz, który był wcześniej zaangażowany w rozmowy pokojowe w 2022 r., tym razem raczej nie odegra żadnej roli, podały źródła. — Siłą [Abramowicza] był jego bezpośredni dostęp zarówno do Putina, jak i Wołodymyra Zełenskiego, ale Kreml nie jest już zainteresowany współpracą z ukraińskim prezydentem — powiedział rosyjski urzędnik.

(...)

The Moscow Times rozmawiał z kilkoma rosyjskimi urzędnikami i dyplomatami, aby uzyskać wgląd w cele i oczekiwania Kremla wobec Trumpa. Kreml uważa, że administracja Trumpa koncentruje się na zapewnieniu szybkich i dramatycznych zwycięstw w polityce zagranicznej — osiągnięć, które ich zdaniem "nie zawsze są dokładnie przemyślane".

Trump, zdaniem urzędników, szuka symbolicznego momentu, który pozwoliłby mu twierdzić, że osobiście zakończył wojnę w Ukrainie. Moskwa z kolei postrzega to jako okazję do zapewnienia sobie długo poszukiwanych korzyści. Jednocześnie przyznają, że amerykańskie stanowisko może ewoluować w miarę postępu negocjacji i tworzenia grup roboczych po spotkaniu w Rijadzie.

Dla Rosji priorytetem jest przywrócenie pełnego dwustronnego dialogu z Waszyngtonem, rozszerzenie dyskusji daleko poza Ukrainę, aby Kreml mógł ponownie wzmocnić swoje interesy narodowe na arenie światowej — co od dawna jest ambicją Putina.

Wśród kluczowych żądań Moskwy jest pełne przywrócenie operacji dyplomatycznych, w tym odzyskanie dostępu do rosyjskich placówek dyplomatycznych w Maryland i Nowym Jorku. Administracja Obamy zajęła te nieruchomości pod koniec 2016 r., powołując się na obawy, że były one wykorzystywane do gromadzenia danych wywiadowczych.

Rosja dąży również do ożywienia zamrożonych kanałów komunikacji w kwestiach takich jak kontrola zbrojeń, nierozprzestrzenianie broni jądrowej i stabilność strategiczna.

Ponadto Kreml naciska na częściowe złagodzenie sankcji, w tym zniesienie ograniczeń wobec konkretnych rosyjskich urzędników i odmrożenie rosyjskich aktywów. Od początku inwazji Stany Zjednoczone zablokowały co najmniej 6 mld dol. (23,8 mld zł) w rosyjskich rezerwach walutowych.

— Trump nie omawia publicznie tych kwestii — nie wydaje się nimi szczególnie zainteresowany — ale są one kluczowe dla Putina. Istnieje przekonanie, że porozumienia w takich sprawach mogą być osiągalne — powiedziało jedno ze źródeł. Kreml liczy na to, że osobista "chemia" między Trumpem i Putinem zadziała na jego korzyść.

onet.pl/The Moscow Times