
Według "La Stampy" 33-letnia partnerka Berlusconiego, posłanka Marta Fascina, bardzo poważnie traktuje wiadomości o rosyjskiej broni jądrowej, w tym ostatnie wypowiedzi prezydenta Rosji na ten temat. Para planuje ucieczkę do bunkru, jeśli Putin rzeczywiście zdecyduje się na użycie broni w ramach eskalacji wojny w Ukrainie.
Wokół Berlusconiego unosi się atmosfera niepokoju. Polityk sporządził nawet w swojej rezydencji "listę osób do uratowania w razie nuklearnej apokalipsy". Polityk wraz z partnerką przewidują, że do ataku dojdzie w Wielkiej Brytanii, zanim radioaktywna fala dotrze do Brianzy w północnych Włoszech, gdzie Berlusconi przebywa najczęściej.
Teraz były premier próbuje znaleźć dom ze schronem przed radioaktywnym opadem. Na rynku nie ma jednak prawie żadnych odpowiednich propozycji, ze względu na wysokie wymagania polityka. Przykładowo w okolicach Mediolanu są domy z bunkrami, ale rozmiary schronów są niewielkie i "mogą pomieścić jedynie psy Berlusconiego" — pisze włoska gazeta "Libero Quotidiano". Alternatywą byłoby zbudowanie własnego schronu przeciwbombowego w posiadłości polityka w Arcore.
Jednocześnie, według dziennikarzy, na terenie innej willi byłego premiera — Certosy, polityk posiada już schron przeciwatomowy. 130-hektarowa posiadłość z pięcioma basenami, boiskiem piłkarskim, grecko-rzymskim amfiteatrem i sztucznym wulkanem była kilkakrotnie odwiedzana przez Władimira Putina, który nazwał Berlusconiego "pierwszym z pięciu swoich prawdziwych przyjaciół". Ponieważ jednak willa znajduje się na Sardynii, włoski polityk w razie ataku nie miałby czasu, aby dojechać na wyspę na czas.
onet.pl/The Moscow Times