Siły rosyjskie kontynuowały działania na szerokim froncie w południowej części obwodu donieckiego. Nacierają w kierunku Bohojawłenki, z której docierało zaopatrzenie do Wuhłedaru i przez którą prowadzi droga do Kurachowego od południa. Opanowały Zołotą Nywę – ostatnią miejscowość na południowy wschód od węzłowej Wełykiej Nowosiłki. Wyprowadziły też uderzenie na południowy zachód od tego miasta (w granicach obwodu zaporoskiego), gdzie ponownie zajęły odzyskane przez przeciwnika w ofensywie latem 2023 r. Lewadne. Wskazuje to na zamiar szerokiego oskrzydlenia Wełykiej Nowosiłki, bezpośrednio od południa osłanianej przez kilka linii umocnień.
W Torećku doszło do połączenia wojsk agresora atakujących to miasto od wschodu i od południa. Z centrum obrońcy spychani są do północno-zachodniej części, niemniej postęp najeźdźców jest powolny, trwają walki o poszczególne kwartały. Według ukraińskiej administracji Torećka pod kontrolą obrońców pozostaje 40–50% jego powierzchni i 1150 ludzi, którzy nie chcą opuścić zniszczonego miasta (w 2022 r. zamieszkiwało je 31 tys. osób). Siły rosyjskie pogłębiły oskrzydlenie Sełydowego od południa, gdzie dążą do odcięcia jego ostatniego połączenia z Pokrowskiem (w okolicach miejscowości Wysznewe). Zgodnie z częścią źródeł obrońcom udało się zaś przywrócić nadzór nad jego północno-wschodnimi obrzeżami. Po zajęciu wsi Ostriwśke najeźdźcy wyszli na wschodnie obrzeża Kurachowego. Nieznaczne postępy poczynili też na pozostałych kierunkach z wyjątkiem rejonu na północ od Charkowa.
W obwodzie kurskim wojska rosyjskie nadal likwidowały zachodnią część wyłomu ustanowionego przez przeciwnika w sierpniu br. Rosjanie przejęli kontrolę nad północnym odcinkiem drogi Korieniewo–Sudża, a według niektórych źródeł zamknęli jednostki ukraińskie broniące się na zachód od niej w kotle (w rejonie wsi Tołstyj Ług). Wyparli je również z rejonu głuszkowskiego (na zachód od głównego obszaru walk), gdzie we wrześniu próbowały one wyjść na tyły kontratakujących wojsk rosyjskich. Zwornikiem ukraińskiej obrony jest Sudża, której utrzymanie stało się decydujące dla zachowania ukraińskiej obecności w obwodzie kurskim. W okolicach tego miasta Rosjanom nie udało się dotąd poczynić znaczących postępów.
Najeźdźcy kontynuowali ataki rakietowe na infrastrukturę portową Odessy. W ich wyniku uszkodzone zostały kolejne trzy statki towarowe. 9 października pociski uderzyły w kontenerowiec „Shui Spirit” pod banderą Panamy. Zginęło sześć osób, a rannych zostało osiem (w następnych dniach liczba ofiar śmiertelnych tego ataku wzrosła do dziewięciu). 14 października trafione zostały kontenerowiec „OPTIMA” (Antigua i Barbuda) i towarowiec „NS Moon” (Belize). Śmierć poniosła jedna osoba, a raniono osiem. Ponadto 9, 10 (dwukrotnie), 12 i 13 października agresor uderzył w inne obiekty na terenie obwodu. Informacje o następnym ataku na Odessę pojawiły się przed południem 15 października. Łącznie od początku miesiąca rosyjskie rakiety uszkodziły pięć statków towarowych, przy czym nie były to jednostki służące do transportu produktów rolnych. Rosjanie traktują je jako przewożące materiały wojenne.
Agresor zintensyfikował ataki na Mikołajów – uderzył w infrastrukturę krytyczną miasta 10 października (dwukrotnie) i pięć dni później. W drugim z ataków miał wykorzystać aż siedem rakiet. Spowodowały one śmierć jednej osoby i raniły 23. 9 i 10 października drony najeźdźców uszkodziły infrastrukturę w obwodzie mikołajowskim (m.in. podstację energetyczną). Obiekty energetyczne (głównie podstacje) uszkodzone zostały też w obwodach chersońskim (10 i 12 października), chmielnickim i połtawskim (10 października) oraz charkowskim i sumskim (11 października). Do ataków rakietowych na infrastrukturę przemysłową doszło w Krzemieńczuku w obwodzie połtawskim (wieczorem 8 października) i w Zaporożu (12 października). 9 października podwójne uderzenie rakietowe zniszczyło elementy baterii systemu Patriot w rejonie Dniepru. Zgodnie z ukraińskimi danymi ogółem od wieczora 8 października do rana 15 października wróg użył 52 rakiet, z których obrońcy zadeklarowali zestrzelenie zaledwie jednej, a także 263 dronów Shahed/Gerań. 158 bezzałogowców miało zostać zestrzelonych, a 87 – lokacyjnie utraconych, co mogło być skutkiem oddziaływania ukraińskich systemów walki radioelektronicznej.
osw.waw.pl